Wysyłka Akordeonu
Akordeon, choć jest instrumentem dość wrażliwym na wszelkie czynniki zewnętrzne, potrafi wiele znieść. Jeżeli jest już gdzieś transportowany, trzeba obchodzić się z nim z rozwagą. Przeważnie transportujemy go w dwóch przypadkach:
- albo wysyłamy go firmą kurierską, bo sprzedaliśmy bądź kupiliśmy akordeon
- albo sami go transportujemy, np. zabieramy do cioci na imieniny itp.
Pierwsze co musisz pamiętać to to, że podczas transportu akordeonu, niedozwolona jest pozycja leżąca! Jeżeli jest w futerale, ustaw go tak, żeby stał na stopkach. W pozycji leżącej, może dojść do wpadnięcia guzików basowych do środka. Wtedy to już zależy jaki masz mechanizm basowy. Jak lepszej firmy, to jeszcze w miarę łatwo przywrócić guziki do stanu normalnego. A niestety w niektórych akordeonach, nie obejdzie się bez interwencji wykwalifikowanego warsztatu akordeonowego.
Dlaczego z innej przyczyny nie można stawiać akordeonu na plecach, przeczytasz także w jednym z poprzednich artykułów o kompresji akordeonu.
PAMIĘTAJ: Stawiaj akordeon zawsze na nóżkach. Jeżeli przewozisz go w samochodzie, najlepszym miejscem jest wnęka za przednimi siedzeniami, czyli w nogach pasażera z tyłu.
Wysyłka Akordeonu
Tutaj sprawa ma się jeszcze gorzej i nie chodzi już o „rzucających kurierów”. (Za chwilę dowiesz się także, jak zminimalizować ryzyko rzucania przez nich kartonami/przesyłkami z akordeonami.) Chodzi tutaj przede wszystkim o porę roku. Tak, o porę roku i panującą temperaturę.
W zimie wysyłając akordeon pamiętaj, żeby poinformować kupującego, żeby min 1 godzinę po odebraniu przesyłki, wyciągnął go z futerału i poczekał aż temperatury się wyrównają. Zmarznięty akordeon, wstawiony od razu do gorącego pokoju, zrobi się cały mokry i w środku i na zewnątrz. Nie wolno w takim stanie na nim grać!
Nie lepiej sprawa wygląda także latem, gdy temperatury są bardzo wysokie. Jeżeli czytałeś we wcześniejszych artykułach, aby rozpuścił się wosk trzymający płytki stroikowe, wystarczy 45-50 stopni Celcjusza. Przy pełnym słońcu latem, na skrzyni załadunkowej kuriera dochodzi do 70 stopni C!!!
Uważaj wtedy, także sam jak przewozisz latem akordeon, pilnuj żeby nie zostawić go przypadkiem w samochodzie na słońcu.
Wysyłka Akordeonu – Kiedy wysyłać
Zimą i latem, wiosną, jesienią, nie wysyłaj akordeonu, ani nie pozwól aby Ci go wysłano pod koniec tygodnia: w czwartek/piątek. Paczka nie dojdzie do soboty i tak od czwartku będzie poniewierany, przerzucany z busa do busa, z magazynu na magazyn aż do poniedziałku.
Akordeon wysyłaj od poniedziałku do środy max!
Pisałem wcześniej, że podpowiem jak zminimalizować ryzyko rzucania zapakowanego akordeonu przez ludzi którzy rozwożą paczki. Jak spakujesz akordeon w taki sposób, że widać, że przesyłany jest akordeon, a nie bezimienna kwadratowa paczka, wtedy podświadomie kurier przeniesie przesyłkę, a nie przerzuci ją. Najlepszy do wysyłki akordeonu jest jego futerał, który ma kształt akordeonu. Wystarczy wystawić oryginalną rączkę i owinąć futerał streczem i wystarczy. Kurier zorientuje się, że to instrument i prawdopodobnie obejdzie się z nim większym szacunkiem, niż z oponą do samochodu. A tak na nic się zdają naklejki: ostrożnie szkło, nie rzucać itp. Dzisiaj także w standardzie już, niektóre firmy ubezpieczają przesyłki. Jeżeli nie, warto dopłacić za taką opcję.
Wysyłka Akordeonu – Zabezpieczenie guzików basowych
Do wysyłki musisz także zabezpieczyć guziki basowe. Pisałem wyżej, że się zapadają, jak akordeon leży na plecach i kiedy się nim wstrząsa. Są dwa sposoby zabezpieczenia mechanizmu basowego.
- mechaniczna blokada mechanizmu basowego – bardzo skuteczna metoda. Jedyną jej wadą jest rozkręcanie strony basowej. Sprzedający jak i kupujący, musi śrubokręt w domu i znać się nieco na całej operacji. Kupujący może nie chcieć rozkręcać w domu akordeonu
- blokada taśmą malarską – znacznie łatwiejsza metoda, nieco słabsza ale także skuteczna. Należy nakleić taśmę malarską na wszystkie guziki basowe. Wtedy każdy guzik trzyma się taśmy.
Nie wolno używać szarej taśmy klejącej, bo po odklejeniu, zostawi na wszystkich guzikach swój klej. Obejrzyj, krótki film:
Transport i Wysyłka Akordeonu
Czy wysyłasz firmą, czy przewozisz sam, nie uchronisz akordeonu od niespodziewanych okoliczności uszkodzenia. Możesz wyłącznie zminimalizować, ubezpieczyć wysyłkę i zastosować powyższe rady z artykułu. Najbezpieczniej jest oczywiście jak sam transportujesz akordeon i masz go na oku.
Jeżeli masz jakieś swoje doświadczenia z wysyłką akordeonu z kurierami, pocztą, podziel się informacjami w komentarzu.
EDIT: Niedawno wysłałem akordeon do Kanady, ładnego Weltmeistra Caprice 80. Szczegóły poniżej w komentarzu.
Pozdrawiam
Jacek Urbanik
W sierpniu 2020r, wysłałem akordeon do Kanady do Toronto. Ze względów paniki pandemii, racjonalna została do wyboru wysyłka pocztą – firmy kurierskie żądały kolosalnych pieniędzy 800-2500zł.
Przesyłka pocztą, drogą morską trwała lekko ponad 2 miesiące, gdzie poczta zakłada na swojej stronie 14 dni roboczych drogą morską – mają jakiś błąd w obliczeniach.
Akordeon w futerale, basy zabezpieczone mechanicznie, czyli podparte w środku.
Doszedł cały i prawie zdrowy. Drobne zacięcia klawisza i guzika basowego zostały w domu przez kupującego usunięte.
Opakowanie na taką podróż, nie może mieć rączki futerału użytecznej. Pani na poczcie zakleiła rączkę taśmą, na szczęście przeźroczystą, gdzie widać było że to instrument.
Brak możliwości opisania w jakikolwiek sposób przesyłki, typu Fragile/kruche, szkło/glass itp.
Rada: jeżeli chcesz wysłać akordeon tak daleko i długo, użyj bardzo grubych kartonów, nawet jeżeli jest w twardym futerale. Pamiętaj, żeby akordeon wewnątrz twardego futerału, unieruchomić jakimś materiałem, folią bąbelkową, żeby nie poruszał się w środku.
Najlepsza wysyłka, w taką podróż, to oczywiście lotnicza, ale na początku paniki pandemii było ciężko…
[…] już wybierzesz i się zdecydujesz, teraz czeka Cię jeszcze jedna trudna sprawa – WYSYŁKA. Jeżeli mieszkasz daleko od sprzedającego, musi Ci go wysłać. Więcej o tym jak bezpiecznie […]